Teatr Figur Kraków to ambitna propozycja teatralna dla młodego widza. Choć działają dopiero od półtora roku, już zdążyli przygotować cztery premiery, zagrać na trzech międzynarodowych festiwalach, odbyć wyprawę do Nowego Meksyku, zrealizować kilka projektów społecznych, a wszystko to bez stałej siedziby. Wreszcie i to, pracowitemu, utalentowanemu międzynarodowemu zespołowi TFK udało się przezwyciężyć. W sobotę 17 stycznia o g. 16 spektaklem Rękodzieło artystyczne Teatr Figur inauguruje nowy etap swojej działalności i szczęśliwe osiedlenie się w kinoteatrze Wrzos W Podgórzu.
Jesteśmy oczarowani Podgórzem. Ma w sobie nastrój i magię, a dla teatru to fundamentalna sprawa: czarowanie, światło, tajemnica. Wymarzone miejsce na teatr! Dlatego tak bardzo się cieszymy, że Dom Kultury Podgórze przystał na naszą ofertę współpracy. Jesteśmy przekonani, że razem możemy tu bardzo dużo zrobić
– mówi Dagmara Żabska, szefowa TFK.
Inauguracyjny spektakl Rękodzieło artystyczne to nie jedyna atrakcja jaką przygotował Teatr na sobotę dla podgórzan. O g. 14 TFK wspólnie z Teatrem Otwartym zapraszają na grę miejską Ślady i tropy.
Nasz teatr do tej pory był teatrem wędrownym. Aktorzy tak się do tego przyzwyczaili, że teraz trudno im usiedzieć w miejscu. Całymi dniami wędrują po tajemniczych uliczkach Podgórza. A jak tu otwierać siedzibę, jeśli nie ma aktorów? Trzeba ich znaleźć, odebrać rekwizyty potrzebne do spektaklu i namówić do powrotu do teatru. Pomocne w tym będą mapy oraz ślady monocykli, rowerów piętrowych i szczudeł, na których poruszają się aktorzy.
Ja dziś widziałem jednego aktora prowadzącego monocykl na Dworcu Głównym, ale tam jeździć nie wolno. Niemniej jednak, to był jakiś trop.
3 comments
Janek says:
Sty 21, 2009
Wspierajcie też inne działania.
Uta says:
Sty 28, 2009
Byliśmy na otwarciu nowej siedziby Teatru. BARDZO podobała nam się gra terenowa! Fakt, że musieliśmy się trochę potrudzić, żeby skończyć grę: trzeba było zrobić samemu instrument muzyczny, pożonglować, Leon musiał się odważyć na jazdę na monocyklu, no i trzeba było poruszać się według mapy… ucieszyła mnie przyjacielska atmosfera panująca wśród ludzi, którzy się w końcu nie znali, a mimo to weszli we wspólną misję ratowania Teatru od katastrofy- bo się aktorzy obrazili. Czujemy się teraz zaproszeni na ciąg dalszy! Mam nadzieję na nowe niespodzianki- z tych, które widziałam wrażenie robi zwłaszcza wystrój Wrzosu.
marcin wójcik says:
Mar 10, 2009
lepiej późno niż wcale. dziś od ludzi Teatru Figur Kraków dostałem namiary na video relacje ze spektaklu Rękodzieło artystyczne, oto ona